-Co tam słychać? -Wszystko w porządku. -Opisz mi to. -Co mam Ci niby opisywać, wszystko jest zawarte w krótkim zwrocie "w porządku". -Nic nie jest w nim zawarte. Nie mam bladego pojęcia o czym teraz myślisz. Nie wiem gdzie jesteś, jaki zapach czujesz, czy się uśmiechasz. Czy twoje dłonie są ciepłe czy zimne. Na co patrzysz. Czy jesteś bezgranicznie szczęśliwa czy czujesz się źle. Słowo "w porządku" tak naprawdę nie mówi nic.